Ukryte korzyści i przekonania – recepta na to, by niczego w życiu nie zmieniać

Jeśli pragniesz zmiany w swoim życiu, lecz trudno ci ją zrealizować, a jednocześnie usprawiedliwiasz się szeregiem stwierdzeń, takich jak: ,,to dla mnie zbyt trudne„, ,,w mojej sytuacji to niemożliwe„, czy ,,to wymagałoby gotowania dwóch obiadów, zbyt czasochłonne itp.„, to oznacza, że na poziomie podświadomym nie chcesz tej zmiany, ponieważ:

masz ukryte korzyści z obecnego stanu rzeczy lub twój system przekonań kłóci się z pożądaną zmianą.

Na czym polega ukryta korzyść? 

Chociaż na poziomie świadomym brzmi to absurdalnie, że można mieć korzyść z nieprzeprowadzania zmiany, której bardzo pragniemy, to jednak na poziomie podświadomym nie ma z tym najmniejszego problemu. Jest korzyść – jest opór przed zmianą.

Podświadome korzyści, najczęściej, nie są logiczne i nie jest łatwo je zauważyć (zazwyczaj są głęboko ukryte), ponieważ nie chcemy się przyznać sami przed sobą, że je mamy, opierając się na iluzji, że ,,nie wolno” lub ,,nie powinniśmy” ich posiadać.

Przykładowo, podświadomą korzyścią z chorowania może być uwaga, którą otrzymujemy, gdy jesteśmy chorzy. Osoby, które zwykle nie okazują zbytniego zainteresowania, nagle stają się empatyczne i współczujące, przez co czujemy się ważni.

Aby odnaleźć taką korzyść, musisz założyć, że skoro pragniesz zmiany, a nie możesz jej wprowadzić, to istnieje część ciebie, która nie chce tej zmiany. Choć świadomość prawdopodobnie będzie kwestionować takie stwierdzenie, nie poddawaj się. Skup uwagę na tym, że istnieje w tobie ta niechęć do zmiany.

Możesz zadać sobie pytanie: Gdybyś naprawdę miał taką część, to z jakiego powodu mogłaby nie chcieć tej zmiany? Odpowiedź często nie przychodzi od razu, ale jeśli będziesz się temu pytaniu przyglądać z ciekawością i powtarzać je odpowiednią ilość razy, otrzymasz odpowiedź lub doświadczysz sytuacji, która ujawni ukrytą korzyść.

Najtrudniejszym etapem pracy z ukrytymi korzyściami jest uznanie, że istnieją i przyznanie sobie prawa do ich posiadania. 

Najczęściej na tym etapie pojawiają się tony oporu. Wracając do przykładu z chorowaniem, należy najpierw przyznać się przed sobą, że czujesz się ważny, gdy jesteś chory, a następnie uznać, że masz prawo tak się czuć i nawet lubisz to uczucie.

Pamiętaj! Jeśli istnieje wiele innych sytuacji, w których również czujesz się ważny, a chorujesz raz do roku na grypę i wtedy uwielbiasz jak twoja rodzina troszczy się o ciebie, to nie jest to żaden mechanizm, nad którym trzeba się zastanawiać. Problem pojawia się, gdy chorowanie jest jedyną sytuacją, w której doświadczasz tego poczucia, i z czasem nie możesz przestać chorować.

Na temat przekonań i systemu wierzeń można byłoby napisać całą książkę.

Jednym z pytań, które lubię używać pracując z przekonaniami, jest: ,,Kim bym się stał, gdybym wprowadził tę zmianę? Jak bym się czuł?„

Daj sobie czas na to pytanie i najlepiej zapisz swoje przemyślenia. To, co zapiszesz, pokaże ci, na co wewnętrznie nie możesz sobie pozwolić. Jakie pozytywne wizje siebie nie są dla ciebie dostępne.

Na przykład, przejście na lekkostrawną dietę sprawiłoby, że poczułbyś się zadbanym.

Niestety, nie potrafisz przejść na taką dietę, bo ,,dbanie o siebie” nie funkcjonuje w twoim podświadomym kodeksie, gdyż na pewnym etapie twojego życia powstało przekonanie, że ,,nie warto dbać o siebie, bo…„.

Z jakiej przyczyny powstało takie przekonanie? 

Możliwości jest wiele. Może twoi rodzice powtarzali ci: ,,Nikt nie będzie cię lubił, gdy będziesz dbał tylko o siebie„, albo jakiś autorytet powiedział ci coś, kiedy byłeś dzieckiem, i ty, zgodnie ze swoim rozumieniem świata, po prostu zaakceptowałeś to jako prawdę.

Co zrobić z takim przekonaniem, które cię blokuje?

Przede wszystkim zakwestionuj je: ,,A może to nie jest prawda? Skoro inni myślą inaczej, to może ja się mylę?” itp.

Następnie pozwól sobie na poczucie emocji związanych z sytuacją, w której powstało to przekonanie. Może tam kryje się smutek, żal lub poczucie niesprawiedliwości z powodu braku zrozumienia lub wsparcia. Często towarzyszy tym emocjom ogromne poczucie osamotnienia.

Zakwestionowanie przekonania i pozwolenie sobie na odczuwanie emocji związanych z jego powstaniem pozwoli ci dokonać nowego, świadomego wyboru i przekształcić niewspierający wzorzec. Zmiana przekonania sprawi, że twoja podświadomość przestanie postrzegać zmianę, którą chcesz wprowadzić w życie, jako zagrożenie, co pozwoli ci ją zrealizować spokojnie i bez większych problemów.

Jeśli sam nie potrafisz odnaleźć ukrytych korzyści lub poradzić sobie z przekonaniami, zawsze możesz skorzystać z sesji terapeutycznej, która poprowadzi cię krok po kroku przez ten proces zmiany, w stronę rzeczywistości, w której chcesz się znaleźć.