Poczucie osamotnienia w cierpieniu
Gdy zmagasz się z poważną chorobą lub zaburzeniem, które nie daje dobrych rokowań, jednym z największych wyzwań może być poczucie osamotnienia: „Jestem w tym sam/a i nikt mnie nie rozumie”.
Świadomość, że inni również cierpią z powodu podobnych lub nawet poważniejszych problemów, często nie przynosi ulgi. Poczucie izolacji pozostaje.
Wielu ludzi w takich sytuacjach wycofuje się z życia towarzyskiego, przekonani, że zarówno rodzina, jak i przyjaciele nie są w stanie im pomóc. Im bardziej bliscy się starają, tym bardziej osoby dotknięte chorobą czują się samotne. W efekcie często prowadzi to do jeszcze większego wycofania, gdyż wydaje im się, że ich wcześniejsze życie zostało nieodwracalnie utracone.
Co można z tym zrobić?
Jeśli jesteś osobą, która cierpi na poważną chorobę lub zaburzenie, oto kilka wskazówek, które mogą okazać się pomocne.
Jak radzić sobie z poczuciem osamotnienia w chorobie
Jak skupić się na możliwościach, a nie na stratach?
Akceptacja tego, co się z Tobą dzieje, to klucz do dalszej drogi. To neutralny stan, który pozwala spojrzeć na swoje doświadczenia z szerszej perspektywy. Wejście w stan akceptacji oznacza pozwolenie sobie na pełne przeżycie emocji związanych z sytuacją, takich jak bezsilność, złość, poczucie niesprawiedliwości, żal czy rozpacz. Uwalniając te emocje, zmniejszasz napięcie i zyskujesz możliwość dostrzeżenia czegoś więcej niż samo cierpienie.
Przedefiniowanie swojego życia i priorytetów po diagnozie
Choć nie możesz żyć tak, jak wcześniej, wciąż są rzeczy, które możesz robić, i marzenia, które możesz realizować. Skupianie się na tym, co utraciłeś/aś przyniesie jedynie więcej bólu. Zamiast tego, skoncentruj się na tym, co wciąż jest możliwe, i ciesz się z tych drobnych możliwości. Otwórz się na nowe doświadczenia i pozwól sobie odkryć radość w prostych czynnościach.
Wsparcie emocjonalne – rozmawiaj z innymi w podobnej sytuacji
Rozmowa z ludźmi, którzy również cierpią na poważne zaburzenia może dać Ci poczucie, że nie jesteś sam/a w swoim cierpieniu, że Twoje cierpienie jest częścią kolektywnego cierpienia, którego doświadczają ludzie nie całym świecie. Jednakże, nie chodzi tu o pogrążanie się w cierpieniu lub dysputowanie, kto ma gorzej. Terapia grupowa może być dobrym pomysłem, ponieważ pomoże wzbudzić empatię do innych ludzi oraz do siebie. Im więcej empatii będziesz mieć do siebie w kontekście tego, czego doświadczasz, tym łatwiej będzie Ci zaakceptować swoją sytuację.
Poszukaj przykładów ludzi, którzy mimo trudności radzą sobie z chorobą i znajdują radość w życiu.
Nie ważne na co cierpisz, są na tym świecie ludzie, którzy z sukcesem poradzili sobie z Twoim zaburzeniem lub chorobą. “Nie ma nieuleczalnych chorób, jest tylko brak woli” powiedział Avicenna. Brak woli wyraża się między innymi poprzez odmowę słuchania co zaburzenie chce Ci powiedzieć oraz pogrążanie się w cierpieniu
Jak bliscy mogą wspierać osoby chore?
Twoi bliscy chcą Ci pomóc, ale często nie wiedzą, jak. Naucz ich, co naprawdę Ci pomaga, a co nie. Wyrażenie swoich uczuć i potrzeb pozwoli lepiej zrozumieć obie strony.
Jeśli jesteś członkiem rodziny lub przyjacielem
Twój bliski zmaga się z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. Staraj się nie brać tych emocji osobiście. Pozwól mu wyrazić, co czuje. Nauczenie się „porozumienia bez przemocy” może być bardzo pomocne. Staraj się zrozumieć, co kryje się za emocjami, które są wyrażane.
Pracuj nad swoimi emocjami
Im bardziej będziesz w harmonii ze swoimi uczuciami, tym łatwiej okażesz empatię i współczucie. To może odkryć nowe, wartościowe aspekty tej trudnej sytuacji. Nie wahaj się także poszukać profesjonalnej pomocy. Może wydawać się, że to nie Ty masz problem, ale patrzenie na cierpienie bliskiej osoby także jest formą bólu.
Potrzebujesz wsparcia?
Skontaktuj się i uzyskaj pomoc. Nawet jedna sesja może przynieść ulgę.